Uchem nadepniętym #2: rockowelove

Wiatr, deszcz, słońce, kwitnące drzewa i dużo, dużo dobrej energii- tak było na przestrzeni ostatnich dni u mnie i moich nadepniętych uszu. Lubię podbijać sobie dobry nastrój energiczną muzą, tak więc współpasażerowie w MPK-ach musieli słuchać z moich słuchawek trzasków … Czytaj dalej Uchem nadepniętym #2: rockowelove